Ananke

Zespół Ananke przywiózł do Gniewkowa ze sobą dodatkowe światła i elementy oprawy scenicznej. W towarzystwie gry świetlnej oraz efektów pirotechnicznych muzycy bydgoskiej formacji zabrali publiczność do mistycznej krainy Shangri-La. Zresztą taki tytuł nosi najnowsza ich propozycja w dyskografii. Bydgoszczanie byli już o krok od występu w Gniewkowie w roku ubiegłym. Niestety wówczas imprezę, tuż przed ich planowanym wyjściem na scenę przerwała ogromna nawałnica. Tym razem pogoda była łaskawsza, choć przez chwilę zanosiło się na powtórkę ubiegłorocznego scenariusza, bowiem właśnie podczas występu Ananke spadły na szczęście niegroźne i jedyne zresztą podczas całego weekendu, krople deszczu. Charyzmatyczny, owiany nieco nutką tajemniczości frontman Adam Łassa nic sobie z tego nie robił, porywając publiczność w krainę słownych skojarzeń i gry słów, pod przykrywką których dla uważnego słuchacza krył się klucz do krainy szczęścia i bezwzględnej wolności, czyli tytułowej Shangri-La. Ważną osobą w zespole jest Krzysztof Pacholski, wyczarowujący z klawiszy niezwykłe, przestrzenne dźwięki stanowiące o klimacie muzyki Ananke. To zresztą nadworny kompozytor grupy. Udanie wymieniały się na scenie dwie gitary (Michał Sokół, Karol Oparka) a sekcja rytmiczna (Marcin Mak, Grzegorz Korybalski) potwierdziła swe aspiracje do jednej z najlepszych w kraju. Pierwszy wieczór upłynął pod znakiem dobrej muzyki, a zadowoleni uczestnicy festiwalu ostrzyli sobie apetyty na niedzielne koncerty.

 

Strona WWW: http://www.ananke.info.pl/